niedziela, 3 października 2010

Ps 149 / "I nadzieję dajesz mi" ;)

I kolejny dzień...;) To bardzo dobrze... ;-D
Wczorajszy dzień był bardzo męczący dla mnie, duzo do zrobienia: jutrznia, plakat, bierzmowani, zajmowanie sie starszą pania, robienie różańcy u Grubej, umycie głowy, zjedzenie obiadu i dogranie wieczornej imprezy....w sumie nie miałam chwili by odpocząć...No  oczywiście IMPREZA! Nie spodziewałam się,że będzie taka super,przed tym jeszcze parę małych spięć, ale bawilismy sie i no nawet długo.
Co do wczorajszego dnia to wiele się zdarzyło...Najpierw modlitwa wspólnotowa-Jutrznia! Przyszło nas wielu, cieszę się. I czytałam komentarz do psalmu 149 "Radość świętych". Wiele słów o radości, takie prawdziwej radości, której ostatnio mi brakowało.Dobrze zacząć dzień od słów: "Ładnie dziś wyglądasz", od komentarza do psalmu 149, który mówił o radości, przy którym się uśmiechnęłam, który nastawił mnie na cały następny dzień. I choć może jest momentami trudno, choć może jest jeszcze wiele rzeczy niepoukładanych, nasza radość powinna się brać z relacji z Bogiem. Nawet jeśli jest cierpienie to będąc z Bogiem powinniśmy być SZCZĘŚLIWI! Tak słowo powinniśmy jest takie przymuszające, ale czy może byc inaczej? Kiedy jestesmy z przyjacielem jesteśmy szczęsliwi.
Kiedy ostatnio były trudne dni, było też trudno się modlić, trudno w tym wszystkim zauważać Boga, podchodzić z miłością do ludzi. Ale jak to mówiła Matka Teresa z Kalkuty: ZAUFAĆ NA ŚLEPO! Nie pierwszy raz to piszę, i będę jeszcze setki razy pisać ;D I moje problemy nie minęły, jest ciężko dalej, ale jakos od wczorajszego dnia rozumiem, że moja radość opiera się na relacji z Bogiem ;) Taki ładny tekst: "SERCE RADOSNE TWARZ ROZWESELA" ;D ;D
Dużo też dały mi słowa pewnej piosenki...zostawiam link. Może nie najlepsze wykonanie, ale słowa piękne..."Często słabnę gubię sens, jednak Ty podnosisz mnie i nadzieję dajesz mi" ;p
http://www.youtube.com/watch?v=kdtO9zKWGnI Juz niedługo koniec praktyk, studia znowu, Wilno (jupi), Metro i wiele innych rzeczy. Dziękuję wszystkim za wczorajszą imprezę urodzinową ;)

Niech imię Jego czczą tańcem, *
niech grają Mu na bębnie i cytrze.
Bo Pan swój lud miłuje, *
pokornych wieńczy zwycięstwem.
Niech święci cieszą się w chwale, *
niech się weselą przy uczcie niebieskiej.
 

2 komentarze:

  1. Dzisiaj długo nie będzie... Chciałbym tylko podziękować za świadectwo, uśmiech i pomoc:) Dziękuję też za modlitwę i za to, że jesteś! Święta Dorotka :D
    Uśmiechu!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz już nie tylko piszesz o pięknych rzeczach, ale też jest to pięknie "oprawione". Ale ciut brakuje mi zdjęć przy postach - pomyśl o nich!

    Mam nadzieję, że ogarniasz coraz lepiej trudności, które ostatnio się pojawiają. Do zobaczenia... dzisiaj!

    OdpowiedzUsuń