poniedziałek, 3 czerwca 2013

weekend

Już po święceniach... Pięknie było... Zarówno w Tuchowie jak i w Krakowie.Spotkałam ludzi, których nawet już kilka lat nie widziałam ;p Wróciło wiele wspomnień z wyjazdu maturzystów w 2008 roku. Jej jaka ja stara jestem ;p Czas goni, ostatnio na nic go nie mam ;p Ale może coś więcej potem.
A tutaj takie zdjątko z czwartku znad morza :D Tego też było mi trzeba...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz