wtorek, 21 lutego 2012

wiara bez uczynków, książka i cud łez...

Fragment czytania z ostatniego piątku... Jakoś siedzi we mnie już od wtedy...
"Widzicie, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia na podstawie uczynków, a nie samej tylko wiary. 
Tak jak ciało bez ducha jest martwe, tak też martwa jest wiara bez uczynków." 

Czemu to tak mocno siedzi we mnie, nie wiem. Może w dzisiejszych czasach dużo mówi się, snuje poglądów, zwraca uwagi ludziom, głosi kazań, a za mało się robi??? Mówi się dużo obronie życia, o biednych, o emeryturach, o śmierci dziecka... i co z tym robimy? Jestem człowiekiem, który jak sobie coś postanowi, ale mu sie nie chce to nie robi tego, albo tego nie kończy. Samo postanowienie nie zmieni mojego życia. Muszę wcielić je w życie. I to tak a propo Wielkiego Postu... Myślałam, jakie postanowienie, wyrzeczenie i w ogóle... I mogę nie jeść słodyczy, więcej się modlić, uczęszczać na Mszę - to będzie na pewno czegoś ode mnie wymagać, ale mam wrażenie, że w moim przypadku to pójście na łatwiznę. Mam postanowienie: przeczytam w Wielkim Poście trzy wartościowe książki. Już wiem jakie. Ale to będzie mnie kosztowało! Uwierzcie, bo ja nie przepadam za czytaniem, wolę marnotrawić czas w inny sposób ;) Nie jedna osoba może oburzyć się, że to nie zmienia nic w moim życiu. Oj już zaczęłam czytać i kosztuje mnie to wiele, bo nie siadam przed telewizorem i nie nudzę się, a czytam. Bo ubogacam soje słownictwo i ta książka ma wymiar duchowy, więc jest to dla mnie z pożytkiem. Jak fałszywy jest człowiek który jedno mówi, a drugie robi. A jak fałszywa jest nasza wiara, gdy jedno mówimy, a nie robimy tego. Czym innym jest, gdy próbujemy nieustannie a nie wychodzi nam... Czym innym jest zaś brak podjęcia próby a tylko gadanie.

I fragment wyrwany z książki, nie doszłam tam jeszcze, ale spodobał mi się...

"Nie lekceważ cudu łez. One mogą być uzdrawiającymi wodami i strumienie radości. Czasami najlepszymi słowami, jakie potrafi wypowiedzieć serce" William P.Young "Chata"

i piosenka na koniec, która znalazłam przez przypadek: Lady Antebellum - Hello World
"All the empty disappears
I remember why I'm here
Just surrender and Believe
I fall down on my knees
Oh hello world"

1 komentarz:

  1. Świetne postanowienie:) Dla mnie raczej rezygnacja z książek byłaby wyrzeczeniem... Życzę Ci wytrwałości i czekam na...recenzję lektur:)

    OdpowiedzUsuń