niedziela, 20 marca 2011

znowu Ona ;D

"Ktoś zapytał Matkę Teresę: „Co Matka zrobi, kiedy przestanie być Przełożoną Generalną?”. Odpowiedziała: „Jestem doskonała w czyszczeniu toalet i ścieków”.
Później uzupełniła: „Nie jest ważne, co robimy, ale ile miłości wkładamy w swoją pracę. Jeśli należę do Chrystusa i w tym momencie oczekuje On ode mnie czyszczenia toalet, zaopiekowania się cierpiącym na trąd czy też rozmowy z prezydentem Stanów Zjednoczonych - to wszystko jedno, ponieważ jestem tym, kim Bóg chce, bym była i robię to, co On chce. Należę do Niego”."


Tutaj jest link: http://kosciol.wiara.pl/doc/490449.Trzymam-Boga-za-reke-bl-Matka-Teresa-z-Kalkuty/5

MODLITWA MATKI TERESY

Panie, gdy jestem głodna, przyślij mi kogoś,
kto potrzebuje pożywienia;
gdy chce mi się pić,
przyślij mi kogoś spragnionego;
gdy jest mi zimno, przyślij mi kogoś do ogrzania;
gdy odczuwam przykrości,
ofiaruj mi kogoś do pocieszania;
gdy mój krzyż staje się ciężki,
pozwól mi dzielić krzyż innej osoby;
gdy jestem biedna, skieruj mnie do kogoś,
kto jest w potrzebie;
gdy nie mam czasu, daj mi kogoś,
kogo mogłabym wesprzeć przez chwilę;
gdy jestem upokorzona, spraw, bym miała
kogoś, kogo mogłabym pochwalić;
gdy jestem zniechęcona, przyślij mi kogoś,
komu mogłabym dodać otuchy;
gdy potrzebuję zrozumienia u innych,
daj mi kogoś, kto czeka na moją wyrozumiałość;
gdy potrzebuję, by ktoś zajął się mną,
przyślij mi kogoś, kim ja mogłabym się zająć;
gdy myślę tylko o sobie samej,
zwróć moją uwagę na kogoś innego.
Uczyń nas, Panie, godnymi służenia naszym braciom,
którzy na całym świecie żyją i umierają
biedni i wygłodniali.
Daj im dzisiaj, posługując się naszymi rękoma,
ich chleb powszedni.
Daj im za pośrednictwem naszej wyrozumiałej miłości
pokój i radość.

3 komentarze:

  1. To była Kobieta, Która miała "to coś".

    Moje życie byłoby dużo prostsze gdybym umiał patrzeć na nie tak, jak Ona.

    Dobrze, że moje życie nie jest tak trudne, jak Jej...

    PS W moim ostatnim komentarzu było coś nie tak czy nie dostałaś go?

    OdpowiedzUsuń
  2. Spojrzenie na to, co robimy przez pryzmat Bożego dzieła daje tchnienie wolności. Wtedy nie jest istotne "co", ale "jak" robimy. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna modlitwa. Matka Teresa to niesamowita święta. Najbardziej zdumiewa mnie to, że potrafiła czynić tyle dobra przeżywając jednocześnie duchową oschłość przez tyle czasu. Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń