niedziela, 26 maja 2013

milcz

Milcz

Chciałem powiedzieć - przecież to okropne -
ale przygryzłem język
chciałem zapukać
nie miałem do kogo

milcz
Bóg mówi dobrze o Bogu

ks. Twardowski

Ten człowiek znajdzie zawsze odpowiedni komentarz do tego co się u mnie dzieje... czemu relacje z ludźmi muszą być takie trudne...? 

sobota, 25 maja 2013

Co u mnie?

EPP XIX cz.1

Link tak dla powspominania... W tym roku raczej nie pojdę, co bardzo boli... Ale kto wie, może Bóg da chociaż dzień lub dwa ;p Tak jakoś dziś mnie wzięło na wspomnienia :)

-Sprawdziłaś co robi Ania w tolecie?
* Jest grzeczna. Siedzi i gada z podłogą ;p 
dzieciaki... buhahaha
W przedszkolu... Ciężko, ale pięknie :) Mam momenty,kiedy myślę, że minęłam się z powołaniem. Na początku jest bardzo dużo pracy papierkowej, ale i dzieciaki Ciebie wyprobywują... Choć są też piękne i śmieszne momenty.

W najbliższym czasie... Trzy męczące dni w przedszkolu, a po nich Boże Ciało, grill i ... ŚWIĘCENIA. Dlaczego tak się z tego cieszę? Po 1 święcenia - piękny dar, piękna uroczystość, po 2 - sam wyjazd mnie cieszy, po 3 - będę w Krakowie i Tuchowie (tutaj to już dawno nie byłam), po 4 - spotkam kilka znajomych i ważnych osób :D :D 

Co do wiary... Jakaś taka ciemność, ale nie poddaję się. Znowu gdzieś "zakochałam" się w Twardowskim... A może do Matki Teresy powinnam wrócić???

"...W świecie, w którym świat się świata boi
ukryj mnie w spokoju paradoksów Twoich" :)
ks. Twardowski

Nazwa postu brzmi: Co u mnie? Ale może ktoś w poniższych komentarzach chce napisać co u niego?:) Pozdrawiam, polecam się modlitwie i sama o niej pamiętam i o Was! :)

środa, 15 maja 2013

kiedy mówisz...


Kiedy mówisz

Nie płacz w liście
nie pisz że los ciebie kopnął
nic ma sytuacji na ziemi bez wyjścia
kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno
odetchnij popatrz
spadają z obłoków
małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia
a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju
i zapomnij ze jesteś gdy mówisz że kochasz

ks. Twardowski

Proszę o modlitwę! 

http://www.youtube.com/watch?v=YOSZweJ62BQ

poniedziałek, 6 maja 2013

majówkowo

I po długim weekendzie... Spędziłam go w Otrębusach, pod Warszawą... W miejscu które bardzo lubię i z którym związanych jest wiele wspomnień :) Oprócz zwiedzania był czas na posiedzenie przy kominku z winem, posiedzenie w saunie, wspólne gotowanie, śmianie się :D

Z dzieciaczkami jest pięknie, to moja ogromna radość :) Poza tym jakiś ciężki czas chyba się zaczął, jakaś pustka mnie ogarnia. Po pierwsze - tęsknie za ludźmi :( Niektórzy są za daleko bym mogła ich teraz spotkać, a inni są tak blisko, ale nie mają czasu bądź nie chcą.... Nie wpycham się, trudno... Po drugie - oddalam się od Boga... Po trzecie - przeraża mnie opcja pozostania w Elblągu... :( Lubię to miasto, dostałam teraz pracę, ale "duszę się tutaj..."
Podzielę się zdjęciem z Majówki ;p


P.S Proszę o modlitwę...